sobota, 31 grudnia 2022
TOPKA muzyczna 2022, czyli podsumowanie!
piątek, 30 grudnia 2022
TOPKA filmowa 2022, czyli podsumowanie!
To jest MOJA maksymalnie subiektywna filmowa TOPKA, czyli wszystko to co do przedostatniego dnia mijającego 2022 roku obejrzałem i co zostawiło ślad we mnie ogromny, większy, średni oraz to co uważam za całkiem znośne/przyzwoite, jak i to na co chyba niepotrzebnie czas poświęciłem. To tytuły bieżące, tudzież odrobinę spóźnione, względnie tylko w kilku odosobnionych przypadkach jeszcze starsze - te które przegapiłem dotychczas, a że bywam konsekwentny, to nadrobiłem skoro okazję zorganizowałem.
To raz!
Zaś dwa!
Kochajcie kino, filmy oglądajcie, bądźcie na tyle nieodpowiedzialni by wszystko co bardziej priorytetowe choć na chwilę w kąt rzucić, a jak obejrzycie, to przeżywajcie, dzielcie się opiniami i się spierajcie do tchu utraty, bo jeśli sztuka nie wzbudza emocji, to do kosza z taką :)
TO TO BRYLANTY:
The Banshees of Inisherin / Duchy Inisherin (2022) - Martin McDonagh
Blonde / Blondynka (2022) - Andrew Dominik
Beauty (2022) - Andrew Dosunmu
The Northman / Wiking (2022) - Robert Eggers
Spencer (2021) - Pablo Larraín
Verdens verste menneske / Najgorszy człowiek na świecie (2021) - Joachim Trier
After Yang / Yang (2021) – Kogonada
Licorice Pizza (2021) - Paul Thomas Anderson
Competencia oficial / Boscy (2021) - Mariano Cohn, Gastón Duprat
The Lost Daughter / Córka (2021) - Maggie Gyllenhaal
The Story of My Wife / Historia mojej żony (2021) - Ildikó Enyedi
Sundown (2021) - Michel Franco
De uskyldige / Niewiniątka (2021) - Eskil Vogt
Les Misérables / Nędznicy (2019) - Ladj Ly
Der Goldene Handschuh / Złota rękawiczka (2019) - Fatih Akin
Manbiki Kazoku / Złodziejaszki (2019) - Hirokazu Koreeda
TO TO ZŁOTO:
Elvis (2022) - Baz Luhrmann
The Wonder / Osobliwość (2022) - Sebastián Lelio
Men (2022) - Alex Garland
Les passagers de la nuit / Pasażerowie nocy (2022) - Mikhaël Hers
Pearl (2022) - Ti West
See How They Run / Patrz jak kręcą (2022) - Tom George
The Stranger / Nieznajomy (2022) - Thomas M. Wright
Nope / Nie! (2022) - Jordan Peele
Good Luck to You, Leo Grande / Powodzenia, Leo Grande (2022) - Sophie Hyde
Johnny (2022) - Daniel Jaroszek
Cicha ziemia (2022) - Agnieszka Woszczyńska
Im Westen nichts Neues / Na zachodzie bez zmian (2022) - Edward Berger
The Batman (2022) - Matt Reeves
Illusions perdues / Stracone złudzenia (2021) - Xavier Giannoli
Red Rocket (2021) - Sean Baker
The Tender Bar / Bar dobrych ludzi (2021) - George Clooney
C'mon C'mon (2021) - Mike Mills
Passing / Pomiędzy (2021) - Rebecca Hall
Ghahreman / Bohater (2021) - Asghar Farhadi
Piosenki o miłości (2021) - Tomasz Habowski
Sonata (2021) - Bartosz Blaschke
The Eyes of Tammy Faye / Oczy Tammy Faye (2021) - Michael Showalter
Moje wspaniałe życie (2021) - Łukasz Grzegorzek
Wszystkie nasze strachy (2021) - Łukasz Ronduda, Łukasz Gutt
The French Dispatch / Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun (2021) - Wes Anderson
Flag Day / Dzień flagi (2021) - Sean Penn
The Phantom of the Open (2021) - Craig Roberts
Nahschuss / Ostatnia egzekucja (2021) - Franziska Stünkel
Les Olympiades / Paryż, 13. dzielnica (2021) - Jacques Audiard
Madres paralelas / Matki równoległe (2021) - Pedro Almodóvar
Belfast (2021) - Kenneth Branagh
Große Freiheit / Wielka wolność (2021) - Sebastian Meise
Bo we mnie jest seks (2021) - Katarzyna Klimkiewicz
Don't Look Up / Nie patrz w górę (2021) - Adam McKay
Being the Ricardos / Lucy i Desi (2021) - Aaron Sorkin
Lansky (2021) - Eytan Rockaway
El buen patrón / Szef roku (2021) - Fernando León de Aranoa
The Tragedy of Macbeth / Tragedia Makbeta (2021) - Joel Coen
Jockey / Dżokej (2021) - Clint Bentley
Seurapeli / W co grają ludzie (2020) - Jenni Toivoniemi
Tove (2020) - Zaida Bergroth
Gagarine (2020) - Fanny Liatard, Jeremy Trouilh
Persischstunden / Poufne lekcje perskiego (2020) - Vadim Perelman
Ghasideh Gave Sefid / Ballada o białej krowie (2020) - Maryam Moghadam, Behtash Sanaeeha
Di Jiu Tian Chang / Żegnaj mój synu (2019) - Xiaoshuai Wang
Dronningen / Królowa Kier (2019) - May el-Toukhy
Blackbird / Bez pożegnania (2019) - Roger Michell
3 Tage in Quiberon / 3 dni w Quiberon (2018) - Emily Atef
Testről és Lélekről / Dusza i ciało (2017) - Ildikó Enyedi
First They Killed My Father: A Daughter of Cambodia Remembers / Najpierw zabili mojego ojca (2017) - Angelina Jolie
La mort de Louis XIV / Śmierć Ludwika XIV (2016) - Albert Serra
TO TO SREBRO:
Causeway / Most (2022) - Lila Neugebauer
The Good Nurse / Dobry opiekun (2022) - Tobias Lindholm
Everything Everywhere All at Once / Wszystko wszędzie naraz (2022) - Dan Kwan, Daniel Scheinert
Father Stu (2022) - Rosalind Ross
Don't Make Me Go / Nie opuszczaj mnie (2022) - Hannah Marks
Bodies Bodies Bodies (2022) - Halina Reijn
Fucking Bornholm (2022) - Anna Kazejak
My Policeman (2022) - Michael Grandage
Viens, je t'emmène / Biegacz, dziwka, Arab, mąż (2022) - Alain Guiraudie
Infinite Storm (2022) - Małgorzata Szumowska
Don’t Worry Darling / Nie martw się, kochanie (2022) - Olivia Wilde
Drive My Car (2021) - Ryûsuke Hamaguchi
Lokatorka (2021) - Michał Otłowski
Természetes fény / W świetle dnia (2021) - Dénes Nagy
The Survivor / Niepokonany (2021) - Barry Levinson
Les Amours d’Anaïs / Zakochana Anais (2021) - Charline Bourgeois-Tacquet
The Card Counter / Hazardzista (2021) - Paul Schrader
No Sudden Move / Bez gwałtownych ruchów (2021) - Steven Soderbergh
Tout s'est bien passé / Wszystko poszło dobrze (2021) - François Ozon
Memoria (2021) - Apichatpong Weerasethakul
Entre les vagues / Margot i Alma (2021) - Anaïs Volpé
Nightmare Alley / Zaułek koszmarów (2021) - Guillermo del Toro
The Humans (2021) - Stephen Karam
Les Héroïques / Zmagania (2021) - Maxime Roy
West Side Story (2021) - Steven Spielberg
Les Choses humaines / Oskarżony (2021) - Yvan Attal
House of Gucci / Dom Gucci (2021) - Ridley Scott
Furioza (2021) - Cyprian T. Olencki
The Duke / Książę (2020) - Roger Michell
Les choses qu'on dit, les choses qu'on fait / Dyskretny urok niebezpiecznych myśli (2020) - Emmanuel Mouret
Služobníci / Słudzy (2020) - Ivan Ostrochovský
Rifkin's Festival / Hiszpański romans (2020) - Woody Allen
Nabarvené ptáče / Malowany ptak (2019) - Václav Marhoul
TO TO BRĄZ:
Amsterdam (2022) - David O. Russell
Brian and Charles (2022) - Jim Archer
Dog / Pies (2022) - Reid Carolin, Channing Tatum
Thirteen Lives / Trzynastu (2022) - Ron Howard
Three Thousand Years of Longing / Trzy tysiące lat tęsknoty (2022) - George Miller
The Outfit / Skrytka (2022) - Graham Moore
You Won't Be Alone (2022) - Goran Stolevski
Where the Crawdads Sing / Gdzie śpiewają raki (2022) - Olivia Newman
CODA (2021) - Sian Heder
Mass / Odkupienie (2021) - Fran Kranz
Swan Song / Łabędzi śpiew (2021) - Todd Stephens
Per tutta la vita / (Nie)długo i szczęśliwie (2021) - Paolo Costella
Supereroi / Superbohaterowie (2021) - Paolo Genovese
Powrót do tamtych dni (2021) - Konrad Aksinowicz
Ouistreham / Między dwoma światami (2021) - Emmanuel Carrère
Antlers / Poroże (2021) - Scott Cooper
Good Joe Bell (2020) - Reinaldo Marcus Green
Roubaix, une lumière / Miłosierny (2019) - Arnaud Desplechin
TO TO CHYBA TAKIE NIC:
Hustle / Rzut życia (2022) - Jeremiah Zagar
Crimes of the Future / Zbrodnie przyszłości (2022) - David Cronenberg
Death on the Nile / Śmierć na Nilu (2022) - Kenneth Branagh
Dziewczyny z Dubaju (2021) - Maria Sadowska
Potato Dreams of America / Marzenia o Ameryce (2021) - Wes Hurley
Albatros (2021) - Xavier Beauvois
Haute couture / Z miłości do mody (2021) - Sylvie Ohayon
La familia perfecta / Rodzina idealna (2021) - Arantxa Echevarria
Hvor kragerne vender / Persona non grata (2021) - Lisa Jespersen
Tre piani / Trzy piętra (2021) - Nanni Moretti
Silent Night / Cicha noc (2021) - Camille Griffin
Montana Story (2021) - Scott McGehee, David Siegel
Bull / Byk (2019) - Annie Silverstein
7 raons per fugir (de la societat) / 7 powodów do ucieczki (2019) - Gerard Quinto, Esteve Soler
L'amant double / Podwójny kochanek (2017) - François Ozon
czwartek, 29 grudnia 2022
Les passagers de la nuit / Pasażerowie nocy (2022) - Mikhaël Hers
Zmontowany niewątpliwie wybornie - na wstępie z wyczuciem wplatając autentyczne archiwalne zdjęcia o społeczno-politycznym kontekście czasu i miejsca. Dalej też ładnie się owymi archiwaliami historię jednej rodziny i w tle ówczesnego ejtisowego Paryża przeplata i w ogóle to duży walor Pasażerów nocy, ta strona wizualna, która przez rozmycia i z lekka ziarnistą fakturę dalekiego od sterylności, nawiązującego do epoki obrazu, staje się nie tylko specyficznie hipnotyzująca, ale i bardzo prawdziwa. W poetyckim tonie o codzienności, między innymi o jednej decyzji i pojawieniu się w przełomowym momencie życia wrażliwej intelektualnie rodziny, na chwilę nowej, w kryzysie bezdomności i zagubienia tkwiącej młodej osoby, której obecność odciska na jej członkach istotne piętno i prowadzi do dodatkowych komplikacji, ale też przede wszystkim uczy pokory i daje jakiś rodzaj ulotnej romantycznej nadziei. Niezwykle kojący, jakby nieśmiały seans, który płynie i najsilniej oddziałuje o późnowieczornej, lub wręcz nocnej porze. Z obfitą dozą empatii, czule i bez pośpiechu, nieco pozornie powierzchowne, bez potrzeby posiłkowania się dzieleniem włosa na czworo opowiadanie o złożonych relacjach rodzinnych w filmie dla duszy, o duszy rozterkach - potrzebach emocjonalnych okresu dorastania i w świecie dorosłych o powikłaniach związanych z emocjonalnymi załamaniami po rozpadzie związku. Innymi słowy żadnych nadzwyczajnych twistów, tylko zwykłe kameralne wydarzenia ubrane w niedzisiejszą, sentymentalną formę filmową, a urzeka i stąd usprawiedliwione są porównania zawodowej krytyki do klasyki francuskiego kina artystycznego - kina Rohmera i Rivette’a, kina zaiste koneserskiego, więc naturalnie uniwersyteckich porównań i opracowań głębokich z mojej strony się nie spodziewajcie. Mnie jako laika urzekła nieprzesadzona stylizacja i charakteryzacja (miejsca, ludzie) oraz oczarowało mnóstwo ciepła i nostalgii z istotnym wpływem idealnie spójnej muzyki, a dokładnie też kilku piosenkowych standardów na rytm. Ponadto klamra zawarta w poniższym cytacie - że „Pozostanie to czym byliśmy dla innych, skrawki, fragmenty nas, które jak sądzili zdołali podejrzeć. Będą marzenia o nas które karmili, a My nigdy nie byliśmy tacy sami. Byliśmy zawsze wspaniałymi nieznajomymi - pasażerami nocy, których wymyślali niczym ulotne cienie w starych zapomnianych lustrach sypialni”.
środa, 28 grudnia 2022
Brian and Charles (2022) - Jim Archer
Kamienna walijska wioska, slow life genialnego wynalazcy przedmiotów użytecznych w specyficznych okolicznościach. Człowieka który ma masę pomysłów i co kluczowe (jak sam podkreśla) nie przejmuje się porażkami. Brian mieszka na uboczu, nosi musztardówki i ma przyjaciela robota kukłę - własnoręcznie wykonanego jak przystało na rękodzielnika z fantazją. Ekscentryk jak to ekscentryk, kieruje się osobną, dla siebie idealną filozofią i sprawia wrażenie szczęśliwego, bo pewnie jest szczęśliwy, chociaż czy to życie jest życiem z wyboru, czy zastępczym - być może konsekwencją porażki, odrzucenia i ucieczki. To taka współczesna wersja, bardzo skromna, surowa (bo tania) i bez efekciarstwa opowieści o Dżepettcie i naiwnym Pinokiu odkrywającym Świat i uczącym się na dramatycznych doświadczeniach. Coś prostego, coś wręcz z niczego, a pięknego. Coś poruszającego i pouczającego zarazem. Na Święta coś lepszego niż wszystko to co w swojej szczodrości kanały telewizyjne proponowały.
wtorek, 27 grudnia 2022
Ouistreham / Między dwoma światami (2021) - Emmanuel Carrère
Miejsce akcji Francja, ale nie Francja elegancja, bo jesteśmy w Caen i na początek przenosimy się w świat tamtejszego "pośredniaka", czy też w ogólności opieki społecznej, więc w otoczenie ludzi których życie nie jest jednak takie bajeczne jakby w kraju o wysokim stopniu ucywilizowania i majętności się wydawało. Kapitalizm przecież, to żadna bajka, to ustrój który daje możliwości ale i tworzy głębokie różnice w statusie społecznym. Ten niemal quasi dokument, inaczej film poniekąd reportażowy, to ciekawy eksperyment. Doświadczenie zebrane z poziomu bycia tam gdzie droga zawodowa zaprowadziła i przyswajania praktycznej wiedzy o tym o czym teoretycy deliberują w komfortowych warunkach tworząc koncepcje, które często okazują się zupełnie nieprzystające do rzeczywistości. Bohaterka to pisarka pracująca nad książką o kryzysie gospodarczym, bezrobociu i aby uwiarygodnić firmowane słowa wchodzi w środowisko o którym jej wiedza naturalnie oparta była dotychczas wyłącznie na mniejszych lub bardziej kłamliwych stereotypach. Sprząta więc toalety na promie i na własnej skórze poznaje realia, zbierając wreszcie odpowiadający prawdzie materiał. To jej doświadczenie, to są jednak duże emocjonalne koszty - koszty nie wyłącznie przestawienia się i udźwignięcia ciężaru egzystencji człowieka z marginesu. Człowieka przez ogrom zmiennych lub drobne życiowe zawiłości postawionego pod ścianą braku wyboru i alternatywy. Jedyna gwiazda ekranu w tym towarzystwie aktorskim, tak jak odwiedza na chwile inny wymiar istnienia, tak buduje z jego mieszkańcami głębokie relacje i ucząc się ich spojrzenia nie jest jednak w stanie stać się prawdziwym prekariuszem. Na ekranie Juliette Binoche (ona w tej prawdzie miejsca i czasu na chwilę - przenosząc się ze świata komfortu do świata spartańskich warunków, środowiska ludzi "niewidzialnych" i z powrotem, gdzie jej miejsce) i jak się wydaje sami naturszczycy, bądź wielka gwiazda i aktorzy o fizycznych właściwościach, które sugerują autentyzm odgrywanych postaci - nie potrafię zweryfikować. Dobre kino, wydaje się że bardzo realistyczne, a jego wiarygodność tkwi akurat w tym segmencie społecznych problemów, gdzie z natury przecież bardzo istotny jest naturalizm, gdyż jej "autochtoni" wyjątkowo wyczuleni na fałsz czy obłudę. Kino bez jakichś większych lub kompletnie pozbawione ambicji artystycznych, a skupione na wrażliwości praktycznej wypływającej z docierania do ludzi i ich problemów życia codziennego.
P.S. To co powyżej, to klasyczny strumień myśli, zapisany jednym ciągiem, bez większej korekty i tak jest dobrze - zazwyczaj dobrze.
poniedziałek, 26 grudnia 2022
Nirvana - Bleach (1989)
piątek, 23 grudnia 2022
Silent Night / Cicha noc (2021) - Camille Griffin
Myślałem że tuż przed godziną zero obejrzę idealny film na Święta, bo o Świętach dalekich od ideału, a przez to Świętach prawdziwych. Spędzanych z wąskim gronem przyjaciół traktowanych jak rodzina, w wizualnie pięknych okolicznościach brytyjskiej wsi. Nasycę się za jednym zamachem klimatem bożonarodzeniowym i angielskim czarnym humorem, a trafiłem na dwa filmy w jednym - obydwa niezasługujące na rzęsiste brawa. Z początku dość typowo szablonowo przeciętne, bez cenzury jednak familijne filmidło. Dalej natomiast filmidło zmierzające ni z gruchy ni z pietruchy w stronę nieoczekiwanych zdarzeń, zmieniających film bez wyrazu, w film niemal kompletnie przeszarżowany, bardziej jednak chyba okrutnie zepsuty tandetnie manierycznym aktorstwem, choć to przecież scenariusz brawurowy powinien być ponad wszystko pod pręgierzem mojej krytyki. Uważam w sumie, że teoretycznie pomysł u fundamentu nie był taki zły i coś ciekawego o nas chciano poprzez zainscenizowane reakcje powiedzieć, ale realizacja stała pod znakiem okrutnej niespójności, a sposób na ukrycie tego co miało od początku nastąpić irytująco nieskładny. Podsumowując, obejrzałem coś co zupełnie na czas Świąt się nie nadaje, bo ten cudownie nudny czas Wam popsuje, a po cholerę jeszcze przyjmować na klatę ten minorowy nastrój płynący z ekranu, kiedy i tak przy stole, poza stołem i w mediach społecznościowych trzeba nadludzkiej siły by utrzymywać wklejony uśmiech na twarzy. Żartuje, przynajmniej jeśli mowa o nastawieniu do „christmasów” i trochę myślę że przez łzy żartują sobie twórcy Cichej nocy, bo inaczej niż drwiny nie jestem w stanie rozumieć takiej czarnej jak smoła błazenady. Jeśli nawet to drwina ze współczesnej mentalności, to lichutka i niesmaczna - trzeba znać umiar i nie próbować intelektualnie szokować, jeśli drugie dno nie dźwiga ambicji.
P.S. Zresztą ryzykujcie, ale z ewentualnymi pretensjami nie do mnie! Traćcie czas - w Święta macie przecież wolnego pod dostatkiem.
czwartek, 22 grudnia 2022
Led Zeppelin - Physical Graffiti (1975)
środa, 21 grudnia 2022
Three Thousand Years of Longing / Trzy tysiące lat tęsknoty (2022) - George Miller
Nie ma powodu by detale ze scenariusza zdradzać i jest powód aby nazbyt nie spojlerować, mimo że wielkiej tajemnicy ta historia nie skrywa i nie kończy się skomplikowanym twistem, którego wcześniejsza znajomość kompletnie odebrałaby przyjemność poznania finału. Trzy tysiące lat tęsknoty, to tylko taki nieco odmienny metaforyczny seans terapeutyczny w anturażu baśniowym - bajka z poważnym dnem, dla wrażliwych „dużych dzieci” w tym niepejoratywnym rozumieniu określenia z cudzysłowu. Barwna rozmowa narratolożki z Dżinnem z ozdobnego flakonu, na poziomie filozoficznym i psychologicznym mega, tak samo aktorskim lipy się nie wciska (Tilda i Idris klasa), zaś na poziomie wizualnym nieco tandetnie, choć „oczojebny” prawie bollywoodzki kicz można potraktować jako usprawiedliwiony. Zastępczo podroż poprzez zakamarki ludzkiej duszy, korzystająca z historii i legend, czyli pomieszania prawdy z fikcją i nikt nie będzie wiedział gdzie granica przebiega i co jest czym. Natomiast docelowo, analiza współczesna zamknięcia się w kokonie izolacji z lęku przed niespełnieniem pragnień i życzeń, bądź można by podejrzewać (zadaję pytanie) i myślę że kompletnie się nie mylić, iż o dojrzałej kobiecie zmagającej się z Zespołem Aspergera? Na co trop wskazuje i nie wykluczam, iż tylko mnie w te rejony skojarzeniowe popycha kwestia głównej bohaterki, mówiącej o sobie co następuje - "nie umiem odczytywać uczuć, sposób w jaki działa mój mózg stanowi źródło zarówno mojej siły jak i samotności, pewnie dlatego tak lubię opowieści - dzięki nim poznaje rożne uczucia". Zatem to barwna opowieść o zmaganiu się z uciążliwościami w obrębie szeroko rozumianego spektrum autyzmu, bądź wprost, bez podpierania się współcześnie często diagnozowanym zaburzeniem, historia o wyborze życia samotniczego, ze strachu, iż będzie się kochać, a nie będzie się kochanym. Pragnieniu i życzeniu z tym ostrzeżeniem, iż każda opowieść o życzeniach zawiera przestrogę, że żadne nie kończą się szczęśliwie - a to co Drodzy Widzowie zobaczyliście, to wyjątek, bowiem happy end jest tu tak jakby połowiczny, bowiem wiele się w życiu bohaterki zmienia, jednocześnie pozostając takim samym. Chyba że odnalezienie bratniej duszy w świecie fantazji, może być równoznaczne ze spełnieniem w realnym istnieniu? Nie wiem! Niby to nie jest przekombinowane, ale jednak nieco zbyt otwarte do interpretacji, przez co niejasne, więc i ma prawo wzbudzać reakcje niejednolite - od zachwytu po sporą wstrzemięźliwość, bo akurat krytyki w stosunku do pracy Georga Millera (Mad Max/Happy Feet, jak i mniej radykalnie inaczej The Witches of Eastwick/Lorenzo's Oil ;)) nie zauważyłem, ale ja prawie w ogóle tak przed seansem, jak i po seansie opinii w temacie nie czytałem.
wtorek, 20 grudnia 2022
Airbag - The Greatest Show on Earth (2013)
poniedziałek, 19 grudnia 2022
Marnie (1964) - Alfred Hitchcock
Stosując równie oczywistą grę słów jak efekt finalny pracy Hitchcocka - marnie wyszła ta Marnie. Niestety był to akurat ten nieudany romans legendarnego reżysera z filmem psychologicznym i daleko mu tym samym do dzieł ówczesnym kinowych mistrzów korzystania z odkryć psychoanalizy, jak i sporo do poziomu ikonicznej Psychozy, która nawiasem mówiąc także pod tym względem nie była nie wiadomo jak przebiegła, a sukces swój zawdzięcza myślę bardziej nowemu jak na owe kinematograficzne czasy efektowi twistu, także genialnej legendarnej scenie pod prysznicem czy całościowo uzyskanej atmosferze mrocznego suspensu oraz fenomenalnemu aktorstwu, niźli wybitnej rozkminie psychoanalitycznej. Scenariusz w przypadku Marnie jest bez ogródek pisząc lichy, a intryga najzwyczajniej tak grubymi nićmi szyta, że aż śmieszna, natomiast powiązania i zbiegi okoliczności pozbawione wiarygodności. Popisy aktorskie raczej średnie, czyli jak na manierę epoki standardowe, a ta udręka bohaterki tak sztuczna, aż nieznośna. Może i ma jakieś momenty (tuptająca cichutko Tippi po zwinięciu łupu z sejfu), ale ogólnie te "abberacje psychiczne kobiety kryminalistki", zimnej nałogowej złodziejki oraz ich sugerowane przyczyny tkwiące w dzieciństwie ubrane w tani romans, mnie bardziej zainteresowały przez wzgląd na kontekst pozamerytoryczny, dotyczący a jakże tytułu, ale bardziej przez pryzmat relacji ludzkich i legendarnych już opowieści o trudnym charakterze Hitcha. Nie jest już tajemnicą poliszynela gdzie szukać tak genezy jego sukcesu zawodowego (bez wpływu Almy Reville i jej mistrzowskiego zarządzania z drugiego planu niewiele miałby do zaoferowania), ale też otwarcie mówi się o jego dosyć mało dżentelmeńskim zachowaniu w stosunku do pięknych kobiet z planu. Na przykład sporo do powiedzenia o tym miała właśnie 'Tippi' Hedren, a atmosfera podczas realizacji Marnie, też nie tylko przez zazdrosne "lepkie łapki" Hitcha nie była magiczna, a raczej dramatycznie-tragiczna. Taki to był trudny we współpracy "geniusz", który oprócz wad miewał chyba nie tylko na pokaz przebłyski sarkastycznej samokrytyki i dystansu, bo jak sam twierdził „Gdyby nie żona, byłbym dziś najgorszym z kelnerów”.