czwartek, 8 grudnia 2022

Les Amours d’Anaïs / Zakochana Anais (2021) - Charline Bourgeois-Tacquet

 

Anais nawija jak nakręcona i jej paplanina może irytować, ale ma ta dziewczyna w sobie subtelny urok i fizyczny magnetyzm, wiec tą jej wadę można wybaczyć. Żyje po swojemu, na własnych zasadach, tyle na ile sytuacja pozwala beztrosko, na pełnym luzie, mało odpowiedzialnie z dnia na dzień, dosyć swobodnie traktując związki i zobowiązania emocjonalne. Młoda kobieta, otwarta, szczera do bólu, ciągle w napędzającym pośpiechu, pełna witalności, wyzwolona, kierująca się filozofią życiową dającą przede wszystkim jej satysfakcję i czy można mieć o to do niej pretensje? Mimo lekkiego egoizmu nie pozbawiona jest jednak wrażliwości i empatii, stąd ja pretensji nie mam. :) Prowadzi życie skromne ale szczęśliwe, ono jednak pisze też tak zaskakujące jak i smutne scenariusze, które jednak osobowość entuzjastyczno-optymistyczna skutecznie przepracowuje, tak by z zakrętów z energią na proste wychodzić. Najkrócej podsumowując - marzycielka, uwodzicielka, niegroźna nieświadoma mącicielka, poszukiwaczka spełnienia idzie po prostu po swoje. Urocze zmysłowe kobiece kino - bardzo mi się podobało, bowiem to film który (ja) daje wiarę, że „narodził się pod dobrą gwiazdą”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj