wtorek, 10 stycznia 2017

Chocolat (2015) - Roschdy Zem




Cyrk to zawsze festiwal osobliwości, czasem także osobowości, bo aby nie być tylko ”pajacem”, a artystą rozpalającym emocje to potrzeba przede wszystkim tego drugiego. To wymagające, szczególnie gdy człowiek jest czarnym emigrantem kojarzonym jedynie z dzikusem z nieznanego lądu (tej egzotycznej kolonii), ewentualnie niewolnikiem białego Pana - szarpiącym się ze stereotypami, rasowymi uprzedzeniami płynącymi z zewnątrz oraz własnymi słabościami, frustracjami wynikającymi z poczucia niższości i rozpalanymi zbiegiem okoliczności ambicjami. Sprostać tym wyzwaniom niezwykle trudno, udźwignąć chwilowy sukces, absolutnie bez przygotowania mentalnego skonsumować jego profity w miarę odpowiedzialnie, utrzymać się na fali wznoszącej ze świadomością, że jest się sławnym, ale popularność ta zbudowana jest na upokorzeniu. To raz, bo Chocolat to historia dwóch równoległych bohaterów - duetu clownów, pośród których przypadkowy i świadomy komik. Footit zaś to archetypiczny przykład cyrkowego błazna, który wewnątrz ukrywa smutek i kamufluje wrażliwość oraz intelektualną samoświadomość, a na zewnątrz wzbudza poklask tanim pajacowaniem. To też jego dramat, chociaż ukazany na marginesie, bo bardziej kameralny, niż ten który udziałem Rafaela. Obydwaj aktorzy dali popis kapitalnej gry, świetnego warsztatu, a spece od strony wizualnej produkcji dopieścili obraz wyborną scenografią, plastycznymi kadrami i urokliwą kolorystyką. I jedyny mankament jaki dostrzegłem, który niestety nie bez istotnego wpływu na efekt finalny, to brak charyzmy ze strony reżysera, który nazbyt bezpiecznie, o ton za subtelnie całość zrealizował. Szkoda, bo potencjał historii był spory, a i oczekiwania moje dość wygórowane.

P.S. Jeszcze jedno, czy tylko ja w postaci George’a Footita ogromne podobieństwo do Charliego Chaplina dostrzegłem. :) Tak, wiem, że to w cyrku ikona nie tylko niemej rozrywki inspirację dla własnej kreacji znalazła i przeniosła ją na ekrany kin, w przyszłości dodając do niewyszukanych sztuczek wartościową i błyskotliwą treść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj