poniedziałek, 2 października 2017

Ptaki śpiewają w Kigali (2017) - Joanna Kos-Krauze, Krzysztof Krauze




Kulisy powstania filmu powiązane bezpośrednio z dramatem - ze śmiercią Krzysztofa Krauzego po okrutnej chorobie i z powstałą potrzebą dokończenia projektu samotnie przez jego małżonkę. Tutaj tkwiła właśnie moja obawa, znaczy czy pozbawiona głównego czynnika sprawczego Joanna Kos-Krauze, bez nieodżałowanego mistrza podoła temu ambitnemu zadaniu. Tym bardziej te obawy we mnie wzrastały, bowiem pierwsze opinie widzów były dość sceptyczne, a nawet powiedziałbym, otwarcie krytyczne. Z drugiej strony Srebrne Lwy przecież zdobyte, więc nagroda ta dawała nadzieje, a temat powzięty i jego ogromny potencjał nie mógł być tak łatwo zatracony przez osobę, która z mistrzem związana była przez lata nie tylko przecież zawodowo. Teraz fakty, rzecz jasna z subiektywnej perspektywy! Wnioski z autopsji, punkt po punkcie. Film ten oczywiście nie jest rozrywkowy ani widowiskowy - jest prowadzony leniwą narracją, przeplataną długimi, statycznymi alegorycznymi ujęciami bez udziału postaci. W złudnie pustych scenach niewiele się dzieje, ale jak to często bywa w tego rodzaju gatunkowej niszy diabeł tkwi w szczegółach. W tym pozornie biernym chaosie treści do przekazania, w tym monotonnym laniu przygnębienia wąskim strumieniem jest bowiem zatopiona hipnotyczna aura ciekawości i fascynacji. W tym specyficznym warsztacie realizacyjnym, w filmowaniu z nieoczywistych perspektyw, może nawet zbytnio wydumanych jest czystość i autentyzm. W tej pozbawionej teatralnej maniery grze aktorskiej jest najprawdziwsza prawda i najzwyklejsza zwyczajność – są wrzące emocje i kaskady podskórnego napięcia. Za sprawą znakomitego wyczucia materii, przenikliwości intelektu i empatii duszy, dzięki kameralnemu spojrzeniu na ludzkie dramaty powstał druzgocąco-przygnębiający obraz prawdy we wnętrzach postaci skrywanej. Powstał niezwykle realistyczny i doskonale penetrujący emocje film o nienawiści etnicznej w tle i jej konsekwencjach na pierwszym planie. Film z osobowością i mentalną dojrzałością, film o zagubieniu w odmiennej kulturze i obyczajowości. Film o konsekwencjach wielorakich, stanach ducha z traumatycznymi przeżyciami spiętych - tak różnych, bo tak indywidualnych, powiązanych z okolicznościami miejsca i czasu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj