czwartek, 23 października 2014

Jakob the Liar / Jakub kłamca (1999) - Peter Kassovitz




Śmierć Robina Williamsa przyniosła mi wraz z naturalnym smutkiem i poczuciem straty także uświadomienie sobie, że gdzieś po drodze kilka ważnych obrazów z kariery tego wielkiego aktora przeoczyłem. Przyszła więc pora w związku z tą przykrą okolicznością na systematyczne nadrabianie tych zaległości, a na pierwszy ogień poszedł Jakub kłamca. Wstrząsający i poruszający obraz z realistycznie autentyczną scenografią sugestywnie oddającą warunki życia w ghettcie. Z klimatyczną żydowską muzyką i wspaniale ukazaną specyfiką zachowań ówcześnie charakterystycznych dla tej nacji. Ruszyła plotka na językach niesiona – wzbudziła ona nadzieje i nie miał Jakub serca zabrać jedynej rzeczy, która trzymała ich przy życiu. Może to nie jakiś wybitny, ale z pewnością bardzo wartościowy dramat – taka lekcja jak można żyć w miarę normalnie mając tak niewiele możliwości. Jak pozostać człowiekiem, gdy człowieczeństwo systematycznie mordowane. Natomiast sam Williams w wyśmienitej kreacji, która połączyła jego wyborny talent komiczny z dojrzałą refleksją i sugestywnym dramatyzmem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj