środa, 6 sierpnia 2025

Paddleton (2019) - Alex Lehmann

 

Paweł i Gaweł w jednym stali domu. Paweł na górze, Gaweł na dole - ale się nie kłócili, oni się przyjaźnili, bowiem to nie postaci z bajki Fredry, a współcześni bohaterowie filmu tandemu Lehmann/Duplass - Michael (Mark Duplass) i Andy (Ray Romano) Nie są gejami (zero podejrzeń), a spędzają ze sobą mnóstwo czasu, prawie każdą jedną wolną chwilę. Grają w biedną, wymyśloną autorsko odmianę squasha (paddletona), oglądają ten sam w kółko, nikomu nieznany i przez wstydliwą gatunkową przynależność celnie kompletnie niezrozumiały film i nawet układają puzzle - ale głównie to gadają. Gadają o wszystkim i o niczym i pięknie gadają bez słownej waty. Rzecz jest jednak nie tylko w tym że fajnie gadają i wzorcowo się przyjaźnią (dialogi pomiędzy nimi są wręcz zajebiste), ale że jednemu z nich przytrafia się to s-kurwielstwo raczyskowe i nic w zasadzie nie zmieniając, między nimi zmienia pieprzone choróbsko wszystko co było po prostu beztroskie - mimo dojrzałego wieku chłopięce. Życie proste, bezpretensjonalne i wbrew mało reprezentacyjnego materialnego charakteru szczęśliwe, stawia pod ścianą. Śmierć wbija się pomiędzy nich bezlitosna, nieunikniona, ale w jakim poruszającym najbardziej emocjonalne struny towarzystwie na własnych zasadach jest przyjęta na klatę. Snują w tej relacji chłopaki ciekawe filozofie i poczuciem humoru lotu wysokiego inspirują - w słowach i myślach inteligentne ironie przemycając. Urocze abstrakcje w dialogach sympatię zjednują, a historia głęboka zasadniczo niezwykle smutna, jednak inaczej niż zazwyczaj przygnębiająca. Historia niby prosta, a przekornie dramaczysko w tonie feel good movie potężne - w kameralnej oprawie zaserwowane. Autentycznie bardzo odegrana historia, oni naturalni, jakby się ich znało, po sąsiedzku, fajni są tak zwyczajnie niezwyczajni. Smutny, jednakowoż pokrzepiający seans na idealnie wyważonym balansie wzruszu. „Jest w tym obrazie wszystko to, co być powinno - sens, prostolinijność, ciepło i jakiś taki wewnętrzny urok i wdzięk. Po prostu chce się mieć takiego kumpla jak Andy, chce się prowadzić takie rozmowy, chce się spotykać takich ludzi.”

P.S. Jesteś i Cię nie ma, życie toczy się dalej - bo ludzie to epizody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj