Jak się skończył autentyczny skok na
bank w wykonaniu zdesperowanych amatorów. Jak przez frustrację i bezwzględność
na poziomie zerowym w potrzasku złodzieje się znaleźli i co w tym przypadku
najistotniejsze, jak pomiędzy pseudo bandytami i w założeniu zakładnikami dość
niezwykła relacja powstała. W obsadzie z energetycznym Alem Pacino i nieodżałowanym, tutaj wręcz wybitnym w milczącej grze wnętrzem Johnem
Cazale, ta kameralna niemal ograniczona do kilku ścian historia wciąga skutecznie, bo i psychologiczna zależność postaci, ich reakcje i postawy to
złożony teatr ludzkich zachowań w różnych formatach i na kilku płaszczyznach. Akcja
służb to również interesujący materiał o nieudolności i braku kompetencji, żeby
nie napisać totalnej amatorszczyzny w popisowej odsłonie. Negocjacje, rozmowy w
atmosferze blefu i zastraszenia, poszukiwanie możliwych rozwiązań, dróg wyjścia
z każdą chwilą z bardziej gorącej sytuacji. Nikt tutaj nad tym chaosem nie
panuje, rabusie improwizują, a policja i agenci federalni poziomem organizacji
ponad biegające kurczaki z obciętymi głowami nie grzeszą. To klincz, postawienie pod ścianą, profesjonalna akcja mundurowych czy rodzaj
polityczno-społecznej manifestacji transmitowanej na żywo w telewizji. W takiej
sytuacji sympatia może być wyłącznie po jednej stronie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz