Ach ci literaci, barwnie wysławiający
się przedstawiciele intelektualnych elit. Osobliwe postaci z licznymi
ekstrawaganckimi przypadłościami wynikającymi ze specyficznej mieszanki
megalomanii i nadwrażliwości. Ze skłonnościami do sarkazmu, użalania oraz nadmiernego filozofowania.
Bystre umysły, wrażliwe dusze próbujące odnaleźć na nowo własną drogę po serii
zaniechań czy powodowanych między innymi egoizmem błędów. :) To w kwestii życia prywatnego,
zaś zawodowo przekazać uzdolnionemu merytorycznie i artystycznie (przy jednoczesnym
zwichrowaniu psychicznym) narybkowi
szlachetne przekonania, wiedzę warsztatową oraz trafić na natchnienie, napisać
kolejną powieść, wylać z siebie morze zachwycających akapitów, "pozwolić odnaleźć pomost pomiędzy falami natchnienia, a dalekim wybrzeżem wykonania". :) Kino interesujące, bo wartościowe i zabawne, z koncertowym wręcz aktorskim sznytem!
P.S. Wiem krótko, ale jak zgrabnie literacko. ;)
P.S. Wiem krótko, ale jak zgrabnie literacko. ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz