piątek, 29 lipca 2016

Wonder Boys / Cudowni chłopcy (2000) - Curtis Hanson




Ach ci literaci, barwnie wysławiający się przedstawiciele intelektualnych elit. Osobliwe postaci z licznymi ekstrawaganckimi przypadłościami wynikającymi ze specyficznej mieszanki megalomanii i nadwrażliwości. Ze skłonnościami do sarkazmu, użalania oraz nadmiernego filozofowania. Bystre umysły, wrażliwe dusze próbujące odnaleźć na nowo własną drogę po serii zaniechań czy powodowanych między innymi egoizmem błędów. :) To w kwestii życia prywatnego, zaś zawodowo przekazać uzdolnionemu merytorycznie i artystycznie (przy jednoczesnym zwichrowaniu psychicznym) narybkowi szlachetne przekonania, wiedzę warsztatową oraz trafić na natchnienie, napisać kolejną powieść, wylać z siebie morze zachwycających akapitów, "pozwolić odnaleźć pomost pomiędzy falami natchnienia, a dalekim wybrzeżem wykonania". :) Kino interesujące, bo wartościowe i zabawne, z koncertowym wręcz aktorskim sznytem! 

P.S. Wiem krótko, ale jak zgrabnie literacko. ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj