Cyrk to zawsze festiwal osobliwości,
czasem także osobowości, bo aby nie być tylko ”pajacem”, a artystą rozpalającym
emocje to potrzeba przede wszystkim tego drugiego. To wymagające, szczególnie
gdy człowiek jest czarnym emigrantem kojarzonym jedynie z dzikusem z nieznanego
lądu (tej egzotycznej kolonii), ewentualnie niewolnikiem białego Pana - szarpiącym
się ze stereotypami, rasowymi uprzedzeniami płynącymi z zewnątrz oraz własnymi
słabościami, frustracjami wynikającymi z poczucia niższości i rozpalanymi
zbiegiem okoliczności ambicjami. Sprostać tym wyzwaniom niezwykle trudno,
udźwignąć chwilowy sukces, absolutnie bez przygotowania mentalnego skonsumować jego
profity w miarę odpowiedzialnie, utrzymać się na fali wznoszącej ze
świadomością, że jest się sławnym, ale popularność ta zbudowana jest na upokorzeniu. To
raz, bo Chocolat to historia dwóch równoległych bohaterów - duetu clownów,
pośród których przypadkowy i świadomy komik. Footit zaś to archetypiczny
przykład cyrkowego błazna, który wewnątrz ukrywa smutek i kamufluje wrażliwość oraz
intelektualną samoświadomość, a na zewnątrz wzbudza poklask tanim pajacowaniem.
To też jego dramat, chociaż ukazany na marginesie, bo bardziej kameralny, niż
ten który udziałem Rafaela. Obydwaj aktorzy dali popis kapitalnej gry,
świetnego warsztatu, a spece od strony wizualnej produkcji dopieścili obraz
wyborną scenografią, plastycznymi kadrami i urokliwą kolorystyką. I jedyny
mankament jaki dostrzegłem, który niestety nie bez istotnego wpływu na efekt
finalny, to brak charyzmy ze strony reżysera, który nazbyt bezpiecznie, o ton za
subtelnie całość zrealizował. Szkoda, bo potencjał historii był spory, a i
oczekiwania moje dość wygórowane.
P.S. Jeszcze jedno, czy tylko ja w
postaci George’a Footita ogromne podobieństwo do Charliego Chaplina
dostrzegłem. :) Tak, wiem, że to w cyrku ikona nie tylko niemej rozrywki
inspirację dla własnej kreacji znalazła i przeniosła ją na ekrany kin, w
przyszłości dodając do niewyszukanych sztuczek wartościową i błyskotliwą treść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz