wtorek, 14 stycznia 2014

Elysium / Elizjum (2013) - Neill Blomkamp




Przechwyciło Hollywood Neilla Blomkampa! Stało się to, co oczywiste, bo Dystrykt 9 zdecydowanie powiew świeżego spojrzenia w kinie na materie science fiction skierował. Dzięki czemu po latach suchych dla tej klasycznej konwencji Elizjum pierwszym to obrazem z fabryki snów, co na nowo wiarę w gatunek mi przywrócił. Wszelkie walory dla kapitalnego kina akcji w przyszłości zakotwiczonego zachował – dynamikę, żywioł i porywające spektakularne efekty specjalne. I coś jeszcze, tak banalnego, a zupełnie od lat przez twórców w niszy tej zapomnianego, jako wartość dodaną gratis zafundował. Mianowicie, że ta wizja przyszłości naprawdę wiarygodna i realna jest.

P.S. Pięknie prawda? Jednak nie tak do końca – ta amerykańska fabryka snów to swoje przegięte piętno tutaj też niestety odcisnąć bez smaku musiała. :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj