Pewne wzburzenie w
skrajnych środowiskach ten obraz wywołał, wręcz histerię, gdy fora przejrzeć, a
w mojej opinii na taki politycznie, czy ideologicznie podbudowywany rozgłos nie
zasłużył. Nie skupia się bowiem na piętnowaniu określonych poglądów, tylko na
ukazaniu możliwych zagrożeń, jakie z nich mogą wynikać, kiedy w towarzystwie
psychicznych zaburzeń jako zwykły obłęd mogą eksplodować. To jest puentą tego
inspirowanego autentycznymi wydarzeniami obrazu, że radykalne przekonania plus
frustracja w paranoje się obracająca, to mieszanka iście wybuchowa, a
konsekwencje jakie zapalenie tego lontu przynieść może dramatyczne. Bohater
taką tragiczną przemianę przechodzi, jego ofiarami rodzina, krąg najbliższych i
on sam - odbiło człowiekowi i nikt nie był w stanie tego szaleństwa
powstrzymać. Żadna to merytorycznie, warsztatowo czy artystycznie wyjątkowa
produkcja, gdyż psychologia postaci stereotypowa, aktorskie kreacje
rzemieślnicze, a forma wizualna sztampowa. Ciekawy temat, poprawna realizacja,
a mnie jedynie żal tylko tych, którzy w tej tragedii w rzeczywistości
uczestniczyli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz