wtorek, 23 grudnia 2025

Ainda Estou Aqui / I'm Still Here (2024) - Walter Salles

 

Z dużym opóźnieniem i chyba gigantycznymi (może za dużymi?) oczekiwaniami, właśnie zweryfikowałem wartość zaskakującego myślę bohatera ostatniego oscarowego rozdania. Filmu o jakim w zasadzie więcej niż tylko „obejrzę wielkie kino” nie wiedziałem, bowiem jakimś cudem w międzyczasie, nie skupiłem się na poszukiwaniu o nim bardziej detalicznych informacji, czy nie wgryzając się w opinie zawodowej krytyki, oparłem swoje wymagania na powierzchownych przekazach. Zaczyna się on niewinnie, od rodzinnego szczęścia, życia na wysokim poziomie i korzystania z brazylijskiego słońca na wybrzeżu, które to radosne bycie zostaje nagle przerwane, bo cienie dyktatury zasnuwają (oczekiwane myślę co się niestety odwlecze...) błękitne niebo, nad zżytą familią byłego polityka, zakonspirowanego jak można domniemać czynnego przeciwnika rządzącej wówczas Brazylią junty. Tutaj przeraża i wstrząsa najsilniej ten kontrast miejsca (przyrodniczego raju na ziemi), skonfrontowanego z wywołaną działalnością człowieka, radykalną politycznie, bezwzględną koncentracją władzy, brakiem dialogu, presją na społeczeństwo i stosowaniem siły lub przymusu. Czasami dyktatury junty wojskowej i jej zbrodni, odciskającymi piętno tak na całym społeczeństwie i historii kraju, regionu, jak i najmocniej na poszczególnych przypadkach rodzinnych. Na faktach ta oscarowa jak się okazało historia Eunice Paivy i jej rodziny (polecam doczytać o tej fascynującej postaci i jej losach u źródła). Nastawiona na wzrusz, ale bez naciągania - dodawania rzeczywistości więcej niż sama przyniosła. Zrealizowana z pieczołowitością scenograficzną, ale i w klimacie z lekka telewizyjnej produkcji, co akurat nazbyt mocno nie przeszkadzało. Bowiem większość uwagi skoncentrowana zostaje na znakomitej kreacji i dzięki porywającej emocjonalnie roli Fernandy Torres, jak i wspomnianemu kontrastu sielanki vs. koszmaru, historia z „życia i śmierci” w wielowarstwowym dramacie PORUSZA i wzbudza gigantyczny szacunek dla postaci. Szacunek też dla wspomnień cudownych siły, która utrzymała rodzinę w determinacji, potrafiąc związać i pomagając przetrwać lata cierpienia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj