piątek, 10 kwietnia 2020

Lucy in the Sky (2019) - Noah Hawley




Reżyser popularnych seriali (w tym współtwórca tego będącego w odcinkach remakem jednego z moich ulubionych dzieł braci Coen), kombinator jak się okazuje w formule fabuły (jak sprawdzicie i się przekonacie :)), pozwala sobie na rozhulaną zabawę formatem, to zawężając obraz jeśli trafnie oceniam do 4:3, to chwilami robiąc bardzo szerokie panoramy, by w pierwszych minutach i co jakiś czas później jeszcze z rzadka korzystać z tego, który obecnie w kinie dominuje. Ponadto naciera ze sporą obfitością ujęć sfilmowanych z perspektywy drona, ale i nie szczędzi płynnych przejść, czy wirowania kamery, tudzież artystowskiej optyki wykorzystującej dla wysublimowanego efektu technikę slow motion - z rozrzewniającym muzycznym podkładem i ogólnie wieloma sztuczkami w kwestii montażu. Bo to nie jest typowe kino oparte na pryncypialnie traktowanej faktografii, ani estetyczno-artystycznych odlotach, czy też sięgające wyłącznie do głębokiej analizy psychologicznej, lecz coś pomiędzy ambitnym psychologiczno-filozoficznym kameralnym traktatem, a spektakularnym nowoczesnym w formie dramatem. Film o potrzebie spojrzenia z szerszej perspektywy, o tęsknocie za głębszym wymiarem doświadczenia. Film o koniecznym powrocie do zwykłego życia, kiedy obcowało się absolutem i wciąż myśli pozostają w przestrzeni kosmicznej z której widok na rzeczywistość nieporównywalnie inna. Film o kryzysie egzystencjalnym i niemożliwych do kontrolowania uczuciach, który zaskakuje ujęciem tematu i raczej nie pozwala się nudzić, mimo że opiera się na żmudnie prowadzonej przyczajonej i rozmytej narracji, cedzącej oszczędnie smaczki, które sugestywnie oddziałują na widza, nieco lub bardzo skonsternowanego nadurodzajem tego, co na ekranie śledzi. 

P.S. Jak Natalie Portman chce, to potrafi, a tutaj chce bardzo i wychodzi jej to co doskonale potrafi. W moim odczuciu dziewczyna jest tutaj bombowa, chociaż jak prześledzić inne opinie, to okazuje się że była irytująca. Cóż, należałby się osobiście przekonać skoro taka w tej kwestii niejednomyślność. Zatem polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj