Bezradność
to taka potwornie silna trwoga, co
odbiera
chęć
do życia, a wcześniej
frustruje, napełnia człowieka wpierw złością,
później ekstremalnym przygnębieniem, wreszcie jeśli człowiek przetrwa to do jego ostatnich dni goryczą.
Jak bardzo
intensywna być
potrafi,
jeśli
dotyczy rodzica zaginionego dziecka, nie jestem w stanie i nie chcę sobie wyobrażać. Zakładam iż to
jednocześnie przeszywający lęk, a zarazem wkrótce desperackie poszukiwanie
ucieczki - odwrócenia
choć
na moment uwagi od tego co męczy i dławi
przez 24 godziny we
śnie i na jawie,
dzień
za dniem, potem tydzień
i miesiąc
za miesiącem. Kiedy nic się
nie wyjaśnia, tylko mnożą
się naciągane hipotetyczne teorie,
a
brak konkretnych tropów i poszlak kompletnie wyczerpuje
możliwości.
Znakomicie przyzwoitymi aktorskimi umiejętnościami Agaty
Buzek i mniej eksponowanymi Marcina Czarnika, Marta Minorowicz ukazała ten stan i proces, więc
Iluzja wydaje się filmem prawdziwym, bowiem autentycznym i
przeszywającym. Także pełnym głuchych emocji, pulsujących lecz milknących
z czasem, bo być może czas szczątkowo
zaczyna zabliźniać
praktycznie
w pełni
nie do zabliźnienia
rany. Tą beznadzieję
i umierającą
desperację
czuć,
ale w wymiarze narracyjnym jest już
gorzej, bo kolejne sceny nie wnoszą do historii zbyt wiele ponad
właśnie skupieniem się
na istocie łapania się każdego
skrawka iluzji nadziei, co dla wielu widzów w wymiarze kinowej przygody uczyni ją zwyczajnie
nazbyt
jednowymiarową i nużącą.
Przychodzi tu
pod
koniec oczywiście od początku precyzyjnie zaplanowane przełamania pierwotnej istoty zmagania z bólem,
lecz pomysł na zamknięcie historii zdaje się dość zastępczo
wypełniać znamiona odkrywania tytułowej tajemnicy. Mnie tak pierwszej,
jak i drugiej idei sposób prezentacji nie przeszkadzał,
ale zgadzam się
że
można
było
z tej historii wyciągnąć jeszcze więcej. Chociażby
dostarczyć
jakiegoś
emocjonalnego rollercoastera, odrobinę
poprzez stopniowanie napięcia
i zakrętasy
w scenariuszu, bądź
po
prostu używając muzyki jako tła, zamiast w klasycznej formie kompletnie z jej udziału
rezygnując.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz