sobota, 13 marca 2021

Deux / My dwie (2019) - Filippo Meneghetti

 

Donoszę że ten obraz niemiłosiernie, tak we francuskim stylu został udramatyzowany, lecz trudno mi jednoznacznie stwierdzić czy przesadnie czy może zgodnie z wymaganiami specyficznego w tej historii autentyzmu. Film to dla widza poszukującego poruszeń, któremu zarazem trudno zarzucić sztuczne pobudzanie emocji, ale też równolegle jest w tej zaprezentowanej ekspozycji przeżyć coś z irytujących manieryzmów teatralnych, w których dominuje jednak wysoko stężona emfaza i nadymanie problemu. Może wypisuje teraz bzdury, nie wykluczam że obiektywnie to błądzę, ale subiektywne odczucia jakie próbuje tutaj w miarę logicznie uporządkować, skłaniają mnie do powyższych przekonań, tudzież wyżej zamieszczonych powątpiewań. Jednako obejrzałem zaintrygowany i wytrwałem seans bez ciągłego ziewania, bądź co chwila tracąc koncentrację. Obejrzałem uznając że temat będzie dobrym materiałem do głębokiej analizy, a formuła kina obyczajowego z mocnym akcentem dramatycznym i jak się okazało nawet minimalistycznym wątkiem z okolic tajemniczego thrillera, dostarczy twórcom okazję do rozbudowanej i celnej psychologicznej interpretacji. W sumie się nie zawiodłem, bo jest się tutaj nad czym zadumać i jest tu pierwiastek skomplikowanej obyczajowo relacji z wrażliwością skomentowany. Podsumowując jednak, mam co do formy jakieś wątpliwości i mimo to uznaję że film jest udany. Znaczy polecam, ale też nie mam pewności czy nie chciałem w przedseansowym założeniu zarekomendować go z dużo większym entuzjazmem. Zatem może nie będę polecał, skoro nie jestem w pełni przekonany. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj